Bieganie z dzieckiem

Bieganie z wózkiem… można porównać do zjedzenia pączka bez lukru. To możliwe, ale niedosyt pozostaje, bo któż z nas nie lubi chociażby w Tłusty Czwartek zjeść tradycyjnego pączusia. Podobnie jest podczas biegania z dzieckiem.. trochę jesteśmy na treningu, a odrobinę jesteśmy na spacerze.

Czytaj więcej »

Rzym z niemowlakiem, bądź z małym dzieckiem cz.3

Wyobraź sobie, że jest 30 stopni na plusie, z nieba leje się żar, stoisz w tłumie turystów na Placu Świętego Piotra w oczekiwaniu na Ojca Świętego. Jest cudnie, taka chwila nie zdarza się przecież codziennie! Ale co to, nagle z nosidła na Twoich plecach rozlega się płacz, no właśnie masz przecież ze sobą dziecko. Przecież zwiedzasz Rzym z niemowlakiem. Czy ono nie jest przypadkiem głodne? I tu pojawia się moje pytanie: Co Niemowlak będzie jadł w Rzymie … ? No chyba nie pizzę i lody! ;). Podczas gdy my będziemy kosztować lokalnych potraw (które nas osobiście bardzo zawiodły) nasze Bambino będzie jadło popularne słoiczki. Nie, nie, nie gotowałam cały tydzień i nie wekowałam słoików. No to jakie produkty można kupić w Rzymie dla dziecka, do jedzenia?

Czytaj więcej »